Referat wygłoszony na ogólnym zebraniu z rodzicami
w Szkole Podstawowej w Chmielku
w dniu 27 stycznia 2004r.
Opracowała: Mariola Małyszek
Temat:
Normalna niepłynność mowy a jąkanie.
Małe dziecko musi nauczyć się wielu rzeczy. Musi opanować umiejętność chodzenia, mówienia, jedzenia i siedzenia. Są to wszystko podstawowe czynności, których pojawienie się uważamy za oczywiste, a wymagają one wielu skoordynowanych ruchów z udziałem mózgu i całego organizmu. Dziecko nie wstanie nagle i nie przejdzie się swobo
dnie po pokoju, ale najpierw idzie, upada i wiele razy próbuje chodzić. Podobnie mowa nie rozwija się z dnia na dzień.Istnieje w mowie znacznie wiele elementów niż płynność. Mowa wymaga dokładnej znajomości tego, co się chce powiedzieć, wyszukania właściwych słów wyrażających ściśle to, co chcemy wypowiedzieć, znajomości odpowiednich dźwięków i ułożenia ich w słowa, kontroli nad oddechem, aby uruchomić fałdy głosowe w celu wydania głosu. Skoordynowanie wymienionych elementów daje dopiero płynną i swobodną
mowę. Jest to bardzo skomplikowany proces. Na szczęście większość dzieci uczy się mówić spontanicznie, bezwiednie, wtedy gdy inne czynności, jak chodzenie i jedzenie, są już opanowane. Jedne dzieci szybciej uczą się pewnych czynności, inne wolniej.Niewielk
a grupa dzieci opanowuje łatwo wszystkie czynności jednocześnie. Zwykle nabywanie niektórych czynności jest sprawniejsze i odbywa się wcześniej, innych zaś później. Pomiędzy 2 a 5 rokiem życia, niektóre dzieci wykazują zamiast płynnej mowy zawahania i przerwy.W istocie wszyscy mamy zawahania w naszej mowie, wtrącamy różne dźwięki np. “mmm”, “eee”, “yyy”, robimy niepotrzebne przerwy, powtarzamy głoski, sylaby lub nawet całe zdania. Często nie wiemy dokładnie, co chcemy powiedzieć, nie możemy zdecydować się, które z dwóch słów chcemy użyć i w ten sposób przestajemy mówić na ułamek sekundy. Jest to zupełnie prawidłowe. Całkowicie płynna mowa jest niemożliwa.
Większość dzieci przed 5 rokiem życia przechodzi przez okres niepłynności. Uczą się one koordynowania poszczególnych elementów swej mowy, podobnie jak i innych czynności. Demonstrują zawahania, potknięcia, przerywają tok mówienia, aby rozpocząć od nowa. Jest to prawidłowa niepłynność.
Zatem czym różni się normalna niepłynność mowy od jąkania?
Jąkanie się, zwane inaczej zacinaniem się jest zaburzeniem mowy, w którym obserwujemy zawahania, potknięcia, napięcie mięśniowe i nagłe ruchy. Objawy są tak znaczne, że powodują lęk u mówiącego i słuchacza.
Różnica między prawidłową niepłynnością, a jąkaniem jest nie
wielka.
Bierze się pod uwagę następujące objawy:
Pewna ilość niepłynności jest czymś zupełnie prawidłowym w mowie dziecka, a niepokój powinno budzić zbyt częste przerywanie mówienia. Mowa dziecka różni się w zależności od sytuacji i okresu, w jakim się dziecko znajduje.
Powtarzanie, przeciąganie na pewnych głoskach, a nawet zupełne zatrzymanie się procesu mówienia, nie są czymś niezwykłym. Jeżeli natomiast towarzyszą temu: zwiększone napięcie mięśni, lęk oraz próby pokonywania siłą tych zaburzeń (walka), to wskazuje na fakt, że dziecko wie o zdarzających się trudnościach i stara się je zlikwidować, ponieważ są dla niego nieprzyjemne.
Bardzo ważne jest czy niepłynności wiążą się z jakimiś sytuacjami, lub też z obecnością niektórych osób.
Obecność tego rodzaju zachowań, wskazuje na utrwaloną już wadę. Dziecko świadomie unika trudności w mówieniu, stosując rozmaite sposoby. Czasem zaprzestaje w ogóle mówienia, przechodząc na gestowy sposób porozumiewania się. Może udawać zaskoczenie prostym pytaniem, rozpoczynać mówić od nowa, zmieniać temat i zaczynać od czegoś innego.
Często zadajemy pytanie: dlaczego dziecko się jąka? Nie ma na to pytanie prostej odpowiedzi. Jąkanie jest wynikiem działania wielu czynników, które mogą być różne w poszczególnych przypadkach. Najczęstsze z nich to:
Powszechnie znany jest fakt rodzinnego występowania jąkania. Nie jest ono koniecznie czymś dziedzicznym. Może to być tylko wyuczona reakcja członków danej grupy społecznej na niepłynność w mowie dziecka.
Dzieci jąkające się mają zwykle opóźniony rozwój mowy albo trudności z opanowywaniem trudniejszych głosek lub z tworzeniem nowych pojęć i wypowiadaniem swoich myśli. Z chwilą opanowania tych umiejętności wiele dzieci nabywa również i płynności mówienia.
Może to być tylko jeden incydent, np. odseparowanie dziecka od rodziców; stała atmosfera domowa, stwarzająca dziecku niekorzystne sytuacje uczuciowe jak również jakieś wydarzenia w życiu dziecka.
Objawy jąkania są zwykle gorsze, gdy dziecko jest zalęknione, zmęczone, czuje się źle, lub też jest pod wpływem stresu. Częściej jąkają się chłopcy niż dziewczynki. Przeciętnie na 3-6 chłopców przypada 1 dziewczynka.
Jak zatem mogą pomóc dziecku rodzice?
Przede wszystkim powinniśmy zwracać uwagę na własną mowę. Mówić tak, jak chcielibyśmy, aby mówiło nasze dziecko. Zredukować szybkość i natarczywość swego mówienia. Powinniśmy używać takich słów i tak budować zdania, aby dziecko nas rozumiało. Należy zwracać uwagę w jaki sposób słuchamy dziecka.
A oto najważniejsze zasady postępowania:
Ogólny pośpiech w życiu codziennym środowiska wpływa niekorzystnie na płynność mówienia dziecka. Musi ono szybko ubierać się, odrabiać lekcje, aby za chwilę zająć się czymś innym. Nie nadąża z przygotowaniem się do wszystkich czynności i z myśleniem o nich. Podobne trudności ma z przygotowaniem się do wypowiedzi i z mówieniem.
Literatura:
1.Renée Byrne-“Pomówmy o zacinaniu”.
2.E.Spałek,C.Piechowicz-Kułakowska-“Jak pomóc dziecku z wadą wymowy”.
3.Wanda Kostecka-“Dziecko i jąkanie”
.